FEUERENGEL - Hołd dla Rammstein
Jest wiele cover bandów, ale tylko kilka tribute bandów. Ponieważ to, co potrafi FEUERENGEL, nie wszyscy potrafią: oddać oryginałowi hołd, na jaki zasługuje, w wysoce profesjonalny sposób - bez żadnych "jeśli", "i" czy "ale". I robią to już od ponad 20 lat.
FEUERENGEL poświęcili się swojemu wzorcowi RAMMSTEIN ze skórą i włosami, miotaczami ognia i deszczem iskier. Własna pirotechnika zespołu zapewnia efekty, które są wierne oryginałowi (i nie brakuje ich), słynne elementy show RAMMSTEIN są skrupulatnie odtworzone, dźwięk, pokaz świetlny i scenografia są łudząco podobne, a sześciu pełnokrwistych muzyków - raz w akcji - prawie nie różni się od oryginału.
Till Lindemann & Co. zauważył to dawno temu i osobiście uhonorował FEUERENGEL w 1998 roku. A jak to się robi? Poprzez występ ich tribute bandu na ich własnej imprezie. Występ RAMMSTEIN dla RAMMSTEIN przez FEUERENGEL - szacunek! Drugie zaproszenie pojawiło się w 2005 roku. Tym razem FEUERENGEL zagrał dla Rammstein i gości na Stadionie Olimpijskim w Berlinie.
Niemcy miały również przyjemność obejrzeć w telewizji ognisty show FEUERENGEL. Joko i Klaas zarezerwowali tribute band do występu na żywo w sobotnim wieczornym programie Pro7 "Mein bester Feind" w 2016 roku.
Zespół był prezentowany w telewizji od czasu jego założenia w 1997 roku. W Norddeutscher Rundfunk, w różnych holenderskich stacjach, a nawet w MTV.
Ale nawet z dala od kamer telewizyjnych i rozgłosu medialnego, FEUERENGEL gwarantuje organizatorom pełną salę. Od czasu założenia zespołu w 1997 r. grali w całych Niemczech, Holandii, Luksemburgu i Szwajcarii - dwukrotnie nawet w Stambule - i nadal odnoszą nieprzerwane sukcesy. Zarówno wierni, jak i nowi fani są z zespołem od lat, podobnie jak regularne tradycyjne koncerty w hamburskim "Docks", bremeńskim "Aladin", holenderskim "Metropool" w Hengelo, szwajcarskim "Z7" w Pratteln i berlińskim "Kesselhaus".
FEUERENGEL tworzą doskonałą iluzję. Są tak skuteczni, że wyprzedane sale koncertowe są raczej regułą niż wyjątkiem. Reakcje bywalców koncertów mówią same za siebie. "Zwodniczo prawdziwi", "zadziwiająco podobni" lub "nie słychać różnicy" to wciąż najwyższe pochwały dla muzyków - nawet po 20 latach i setkach koncertów.
BESETZUNG:
Głos: Boris Delic
Gitara: Florian Arp
Gitara: Daniel Behrmann
Klawisze: Chris Haertel
Bas: Holger Sommer
Perkusja: Christoph Rosenplänter