Wielu zakochuje się od pierwszego wejrzenia w bogatych damach, które zostały radośnie ożywione rękami byłej nauczycielki sztuki Roswithy Ziethen.
Nic dziwnego, bo te gliniane piękności są dość krągłe i zmysłowe. Kokieteryjnie krzyżują swoje pozornie miękkie uda i lubieżnie kręcą parasolkami.