Świadomość dzieci i młodzieży w zakresie ochrony przyrody i kwestii środowiskowych znacznie wzrosła w ostatnich latach. Nadbałtycki kurort Göhren od dawna oferuje odpowiedni program dla tego zainteresowania. Göhren znajduje się w najbardziej wysuniętej na wschód części Rügen na półwyspie Mönchgut. Wczesna wioska rybacka i pilotażowa, po raz pierwszy wspomniana w dokumencie z 1165 roku, której nazwa nie pochodzi od niegrzecznych dzieci, ale od słowiańskiego "Gora" oznaczającego "górę", rozwinęła się w popularny nadmorski kurort od końca XIX wieku. Od 2007 roku administracja uzdrowiska, we współpracy z agencją „Discover Rügen“, organizuje projekt „Holiday Ranger“, który jest unikalny w Niemczech i bezpłatny dla gości przebywających w nadbałtyckim kurorcie Göhren: Młodzi wczasowicze, w towarzystwie ekspertów-ekologów, wykorzystują swoją wiedzę i entuzjazm dla przyrody, działając jako „wakacyjni strażnicy”, wnosząc tym samym cenny wkład w ochronę przyrody w regionie. Jest to korzystna sytuacja dla rodzin spędzających ekologiczne wakacje z dziećmi: Dzieci dobrze się bawią i robią coś dobrego w tym samym czasie.

Biolog morski Alexandra Hanusch
Z Mozambiku przez Malediwy z powrotem do Morza Bałtyckiego
Zeszłego lata biolog morski Alexandra Hanusch prowadziła ten program. Kobieta, która maszeruje w kierunku plaży z wakacyjnymi strażnikami, nie wygląda na starszą od członków swojej grupy. Jednak w wieku 28 lat Alexandra Hanusch jest wykwalifikowanym i doświadczonym biologiem morskim. Urodzona na wyspie Uznam, podróżowała po świecie, studiowała w Bremie i kilku innych miejscach w Europie, ukończyła studia magisterskie w Mozambiku i zarządzała farmą koralowców na Malediwach w swojej pierwszej prawdziwej pracy. Ale teraz wróciła do domu, aby wykonywać nową pracę, która jest bardzo bliska jej sercu. „Najpierw trzeba zrozumieć naturę, aby móc ją chronić“, podsumowuje cel swojej pracy. A tam, przyznaje Alexandra Hanusch, jest jeszcze wiele do zrobienia. „Obecnie istnieje pewne zainteresowanie wśród młodych ludzi, szczególnie w wyniku ruchu Piątki dla Przyszłości. Jednak szczegółowa wiedza na temat zanieczyszczenia środowiska, zmian klimatycznych czy przełowienia wciąż wymaga poprawy.“ Z tego powodu stara się przekazywać naukę w swoim programie tak zabawnie, jak to tylko możliwe. Jest przekonana, że edukacja ekologiczna jest ważna, ponieważ tylko z młodym pokoleniem możemy wspólnie i długoterminowo rozwiązać główne globalne wyzwania.


Alexandra Hanusch dba o to, aby zainteresować młodych ludzi nauką, tajemnicami morza i przyrodą w ogóle, z pewną dozą przygody. Na przykład, uzbrojona w piankę i siatkę planktonową, każe młodym ludziom pobierać próbki wody z Morza Bałtyckiego z głębokości jednego metra. "Gołym okiem nic nie widać, ale przy dziesięcio- lub dwudziestokrotnym powiększeniu przez lornetkę można już rozpoznać mikroplankton, małe skorupiaki lub bezkręgowce bentosowe żyjące na dnie morskim w wodzie.

Wycieczki z dziećmi na łonie natury Rugii
Liczenie ptaków i monitorowanie fok
Alexandra Hanusch również maszeruje w głąb malowniczych nadmorskich lasów Rügens ze swoimi młodymi naukowcami, aby pobrać próbki gleby. "Chcemy określić wartość pH gleby" - mówi - "i sprawdzić, czy gleba stała się kwaśna z powodu zanieczyszczenia środowiska".Program obejmuje również takie działania, jak śledzenie gniazd nietoperzy w rezerwacie biosfery Südost-Rügen lub badanie siedlisk jaszczurek, monitorowanie fok lub liczenie ptaków. Faktem jest, że młodzi goście poznają w ten sposób wyjątkowy naturalny krajobraz Göhren, dwie piaszczyste plaże o długości ponad siedmiu kilometrów oraz przylegające do nich lasy i krajobrazy wzgórz półwyspu Mönchgut, które stają się festiwalem kolorów, szczególnie w okresie kwitnienia.

Zrównoważone wakacje z dziećmi
Tyle życia w jednej kropli wody
Fakt, że region jest ekscytującym miejscem pracy dla Alexandry Hanusch, która od dzieciństwa pracuje nad swoją wymarzoną pracą jako biolog morski, nie jest zaskoczeniem. Ale co młodzi „wakacyjni strażnicy” zyskują pod koniec dnia, widząc skorupiaki lub mikroplankton pod mikroskopem? Alexandra Hanusch śmieje się i odpowiada dopiero po krótkiej przerwie: „Cóż, oczywiście są to małe kroki. Przede wszystkim ważne jest dla mnie, aby zobaczyli, jak wiele życia może być w jednej kropli wody. To wzbudza ich zainteresowanie, a to może prowadzić do chęci zaangażowania się w ochronę środowiska w przyszłości.
