Życzenie rodziców
.
Evelin i Andreas od dawna planowali spędzić dzień w wiosce artystów Ahrenshoop. Zwiedzanie galerii, doskonalenie własnej sztuki w warsztacie lub nauka czegoś nowego - bez dzieci. Czas na dwoje. W tym ładnym nadbałtyckim kurorcie jest ich dokładnie dwoje. Od ponad 100 lat artyści są zafascynowani światłem i położeniem małej wioski rybackiej z jej krytymi strzechą domkami.
Sztukę można podziwiać i brać udział w kreatywnych kursach w licznych galeriach.
Ręka w rękę przechadzają się po Galerie Kunstkaten, jednej z najstarszych galerii w północnych Niemczech, zanim udadzą się na wyjątkowe spotkanie. Para zarezerwowała warsztaty z Naną Vossen w Galerie Schnepel III. Od dawna pielęgnowanym pragnieniem Evelin jest doskonalenie umiejętności rysowania. Andreas chciałby spróbować swoich sił w rzeźbiarstwie. "Drewno jest moim materiałem", mówi.
Artystka Nana Vossen mieszka ze swoim mężem Rüdigerem, również artystą, w nadbałtyckim kurorcie Ahrenshoop. Ceramika, drewniane rzeźby i wszelkiego rodzaju inne dzieła sztuki są wystawiane na podjeździe. Mann Rüdiger również wita dwójkę z ciepłym uśmiechem. Pochodzi znad stawu, łatwo go rozpoznać po umazanych białych dłoniach.
»Zdradzę ci pewną sztuczkę«, mówi Nana Vossen, »weź głęboki oddech i narysuj linię podczas wydechu. W ten sposób będzie prosta. Evelin jest już w połowie swoich czterogodzinnych warsztatów. Pierwsze ćwiczenie: kreskowanie. Cel: sportretować jabłka w misce przed nią. Andreas jest również entuzjastyczny i stopniowo formuje rybę na powierzchni starego kawałka drewna przed sobą za pomocą gumowego młotka i dłuta. »Jesteś w tym naprawdę dobry«, chwali Nana Vossen. Widać, że uwielbia uczyć. Można u niej zarezerwować warsztaty z rysunku, malarstwa, kolażu lub zabawy materiałami. Lubi też pracować z dziećmi i rodzinami. »Następnym razem zabierzemy ze sobą dzieci«, Andreas jest pewien.